Dramatyczna akcja ratunkowa na Górze Świętej Anny
Senior zjechał z kilkumetrowej skarpy na Górze Świętej Anny. Do akcji wkroczyli strażacy, policyjni funkcjonariusze oraz potrzebny był zespół ratownictwa medycznego. Jak zakończyła się ta niebezpieczna sytuacja?
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś, 10 czerwca, około godziny 13:00 na łuku drogi prowadzącej z Góry Świętej Anny. Starszy mężczyzna, kierujący osobowym fordem, nie opanował pojazdu i zjechał z kilkumetrowej, stromej skarpy. Samochód zatrzymały gęste krzaki, dzięki czemu auto nie przewróciło się na dach, co mogło skutkować jeszcze większymi obrażeniami kierowcy.
Na miejsce przybyło wiele służb ratunkowych, w tym strażacy ze Strzelec Opolskich oraz ochotnicy z OSP Wysoka i OSP Leśnica. Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja byli również obecni, aby zapewnić szybką i skuteczną pomoc. Ze względu na trudny teren, pierwotnie rozważano zastosowanie sprzętu alpinistycznego, jednak ostatecznie udało się bezpiecznie wydobyć poszkodowanego z samochodu i przetransportować go do ambulansu.
Sytuacji nie ułatwiły panujące trudne warunki pogodowe, gdyż w dniu zdarzenia padał silny deszcz. Obecnie przyczyny wypadku są badane przez strzelecką policję.